Tłumaczenie umowy przez tłumacza przysięgłego – ZDALNIE oraz Ruda Śląska, Mikołów, Zabrze i okolice

Zawarcie umowy z zagranicznym kontrahentem to niejednokrotnie milowy krok w działalności firmy. Bez względu na to czy jest to umowa na dostawy produktów, czy umowa dystrybucyjna lub agencyjna, warto zadbać o to, aby jej treść była zrozumiała dla obu układających się stron. Często polscy przedsiębiorcy otrzymują od zagranicznych kontrahentów gotowe wzory stosowanych przez nich umów. Nawet jeśli znajomość angielskiego pozwala na swobodne prowadzenie interesów w tym języku, wyzwaniem mogą okazać się często długie i dość zagmatwane postanowienia umów – napisane żargonem obfitującym w terminy, których próżno szukać w angielszczyźnie znanej z podręczników czy filmów. W podobnej (a kto wie, czy nie gorszej sytuacji) będzie angielski, amerykański czy australijski kontrahent, który proponowaną umowę otrzyma wyłącznie w języku polskim. W obu tych przypadkach umowa może też stanowić wyzwanie dla prawników, którzy nie zawsze są w stanie podjąć się analizy prawnej czy dokonać korekt, nie czując się wystarczająco kompetentnymi w danym języku. We wszystkich tych sytuacjach nie warto ryzykować podpisania umowy w ciemno lub bez pewności, co oznaczają jej postanowienia. W takich właśnie sytuacjach warto rozważyć skorzystanie z pomocy tłumacza prawniczego, który wykona tłumaczenie umowy w sposób rzetelny i profesjonalny.

 

Czy tłumaczenie musi być sporządzone przez tłumacza przysięgłego?

 

Co do zasady nie. Nie znajdziemy przepisów kodeksu cywilnego, które nakazywałyby tłumaczenie umowy między stronami przez tłumacza przysięgłego. Często jednak klienci decydują się na takie właśnie rozwiązanie. Dlaczego? Po pierwsze ze względu na walor oficjalnego poświadczenia zgodności tłumaczenia z treścią dokumentu źródłowego. Zawód tłumacza przysięgłego jest ustawowo uregulowany i opiera się na określonych zasadach – należy do nich między innymi obowiązek zachowania obiektywizmu. Tłumacz przysięgły ponosi również odpowiedzialność zawodową za swoje działania. Nasz kontrahent może być zatem pewny, że umowa została przetłumaczona w sposób rzetelny i że tłumacz nie podkoloryzował lub nie ukrył jakichś fragmentów, kierując się instrukcjami klienta. Dodatkowym argumentem jest także to, że tłumacze przysięgli są w wielu przypadkach ekspertami w zakresie języka prawnego i prawniczego (zawsze jednak warto zapytać, czy tłumacz faktycznie specjalizuje się w tej dziedzinie).Tłumacz przysięgły czy inny tłumacz prawniczy mogą też wykonać zwykłe tłumaczenie umowy w przypadku, gdy klient nie potrzebuje tłumaczenia poświadczonego – wynika to często z uzgodnień stron i ich wzajemnego zaufania.

 

Google Translate?

 

Część osób wpada na pomysł, aby poradzić sobie z tłumaczeniem umowy przy pomocy powszechnie dostępnych narzędzi tłumaczenia maszynowego. Nie jest to niestety dobre wyjście. Choć takie narzędzia mogą czasami pomóc w zrozumieniu ogólnej treści np. interesującego nas wpisu na zagranicznym blogu, zdecydowanie nie warto ich stosować do tekstów, w których postawienie kropki czy przecinka w niewłaściwym miejscu potrafi zmienić cały sens zdania, a zarazem treść praw i obowiązków stron. Narzędzia tłumaczenia automatycznego są cały czas rozwijane, ale niestety na tę chwilę nie są w stanie zastąpić człowieka w profesjonalnych tłumaczeniach, a w szczególności tłumaczeniach prawniczych.

 

Umowa dwujęzyczna

 

W relacjach pomiędzy przedsiębiorcami z różnych krajów (choć nie tylko – rozwiązanie to jest również stosowane np. w przypadku umów o pracę czy umów sprzedaży pojazdu) wykorzystuje się niekiedy umowy dwujęzyczne, gdzie poszczególne wersje są najczęściej zapisane równolegle w dwóch kolumnach lub w tabeli. Z punktu widzenia prawnego ma to znaczenie o tyle, że akceptowana i podpisywana przez strony treść umowy sformułowana jest równocześnie w dwóch językach. Nie jest to sytuacją tożsama z tą, w której np. polski kontrahent podpisuje umowę w języku angielskim po zapoznaniu się z jej tłumaczeniem, które wcześniej zlecił tłumaczowi przysięgłemu. Z samej umowy dwujęzycznej nie wynika nawet, która wersja językowa była wersją pierwotną, a która tłumaczeniem. Może być również tak, że strony w trakcie negocjacji wymieniały się propozycjami dodania czy modyfikacji jakichś postanowień, formułując je najpierw we własnym języku, a następnie zlecając tłumaczenie. Wtedy obie wersje językowe będą zawierały po części tekst oryginalny i tłumaczenie, a ponadto mogą niekiedy składać się z fragmentów tworzonych przez różne osoby lub tłumaczonych przez różnych tłumaczy. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę kwestię nieprzystawalności terminologicznej. Nawet przy perfekcyjnie sporządzonym tłumaczeniu pojawić się mogą wątpliwości dotyczące zakresu znaczeniowego pewnych słów w różnych językach. Żaden język nie przystaje do innego w stosunku 1:1. Tłumacz w swojej pracy poszukuje najbliższego ekwiwalentu terminu języka źródłowego w języku docelowym, jednak wciąż bywa to ekwiwalent tylko i aż “najbliższy”. W przypadku niejasności tłumacz stosuje też uwagi czy adnotacje, w tym także podając termin języka źródłowego w nawiasie. Mimo to, szczególnie jeżeli chodzi o prawniczy język polski i angielski, zdarzyć się może, że nie wszystkie wątpliwości zostaną wyeliminowane. Polskie sądy niejednokrotnie zajmują się znaczeniem słów w języku polskim zawartych w krajowych przepisach czy jednojęzycznych umowach, sięgając przy tym do najróżniejszych słowników; można wyobrazić sobie, w jakim stopniu sytuacja komplikuje się, gdy pojawiają się dwie wersje danego pojęcia czy postanowienia w różnych językach. Dodać też należy, że polski i anglosaski system prawa wywodzą się z dwóch różnych rodzin i głębokich różnic terminologicznych pomiędzy nimi nie brakuje. 

 

Klauzula wyboru języka

 

Powyższe spostrzeżenia mają na celu zwrócenie uwagi na rozwiązanie powszechnie stosowane w umowach dwujęzycznych – to znaczy klauzulę wyboru języka, a bardziej precyzyjnie – wybór rozstrzygającej wersji językowej umowy. Przed podpisaniem umowy należy rozważyć nie tylko prawo wskazane w umowie jako właściwe czy jurysdykcję sądów, ale również to, czy umowa zawiera postanowienie dotyczące wiążącej lub przeważającej wersji językowej. Rzadziej postanowienie takie wskazuje, że tylko jedna z wersji umowy jest wiążąca, natomiast druga ma charakter informacyjny (niewiele różni się wtedy od osobno sporządzonego tłumaczenia, przy czym wydaje się, że i tak może mieć to pewien walor np. z punktu widzenia ewentualnego powoływania się na wady oświadczenia woli). Częstszą praktyką jest wskazywanie wersji językowej, która przeważa w przypadku wątpliwości – w takiej sytuacji co do zasady obie wersje umowy są autentyczne, a jedynie jeśli dojdzie do różnego rozumienia tego samego postanowienia w dwóch językach, wchodzi w grę zastosowanie omawianej klauzuli. W końcu może zdarzyć się też, że umowa w ogóle nie wskazuje wersji rozstrzygającej. Sporo ciekawych informacji na ten temat z punktu widzenia prawniczego i praktycznego można znaleźć pod tym linkiem: http://www.codozasady.pl/jaki-sens-ma-wybor-rozstrzygajacej-wersji-jezykowej-umowy/ Klauzula wyboru języka to niewątpliwie bardzo istotne postanowienie i należy je szczegółowo rozważyć przed podpisaniem umowy dwujęzycznej.

 

Podsumowanie

 

Choć może wydawać się to oczywiste, przy podpisywaniu umów sporządzonych w języku obcym lub dwujęzycznych warto działać z rozwagą, upewniając się co do zrozumienia ich treści, ewentualnej konieczności wykonania tłumaczenia, czy potrzeby zawarcia umowy w wersji dwujęzycznej, w tym ostatnim przypadku analizując także kwestię rozstrzygającej wersji językowej.

 

W EngLaw oferuję profesjonalne tłumaczenia umów wykonywane przez tłumacza przysięgłego z wykształceniem prawniczym i filologicznym, posiadającego certyfikat znajomości angielskiego języka prawniczego TOLES Advanced. Przed wydaniem klientowi tłumaczenia są dokładnie, kilkukrotnie weryfikowane, co pozwala na zapewnienie najwyższej jakości merytorycznej i językowej. W ofercie są zarówno tłumaczenia zwykłe, jak i poświadczone. Tłumaczenia oferowane są stacjonarnie dla klientów z Rudy Śląskiej, Katowic, Mikołowa i terenu aglomeracji śląskiej, a także zdalnie na terytorium całego kraju i za granicą.

 

Zapraszam do skorzystania z profesjonalnych usług tłumaczeń poświadczonych i zwykłych.

Tłumacz przysięgły języka angielskiego: Ruda Śląska Halemba

Tłumacz przysięgły języka angielskiego: Gliwice, Katowice, Mikołów, Zabrze i okolice

Usługi zdalne i online

Kontakt