Cechy tłumaczenia poświadczonego – nieco informacji o warsztacie tłumacza przysięgłego
Klienci często zastanawiają się, jak będzie wyglądał dokument przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego lub, już po otrzymaniu tłumaczenia, mają wątpliwości co to tego, dlaczego tłumaczenie zawiera pewne elementy, których nie było w dokumencie źródłowym – dlaczego nie jest ono lustrzanym odbiciem oryginału. Poniżej przedstawiam kilka najważniejszych informacji na temat tego, jak wygląda tłumaczenie poświadczone (zwane też uwierzytelnionym lub, nie do końca poprawnie, przysięgłym). To, jak wygląda gotowe tłumaczenie, w dość nieznacznym stopniu wynika z Ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego, a w dużej części oparte jest na tradycji sporządzania tłumaczeń poświadczonych i, do pewnego stopnia, zależy od indywidualnych preferencji tłumacza przysięgłego. Przedstawione poniżej informacje odnoszą się do tłumaczeń poświadczonych w ogóle, a nie wyłącznie do przekładu polsko-angielskiego i angielsko-polskiego, w którym specjalizuje się firma EngLaw.
Ustawa o zawodzie tłumacza przysięgłego
Jeśli chodzi o Ustawę o zawodzie tłumacza przysięgłego, to – w zakresie samej treści tłumaczenia – jeden z jej przepisów odnosi się do tłumaczenia imion i nazwisk z języków nieposługujących się alfabetem łacińskim lub posługujących się innym systemem pisma (art. 14 ust. 2). Istotniejszy od niego jest natomiast art. 18 powołanej ustawy, z którego wynika, że do poświadczania tłumaczeń wydawanych w formie pisemnej tłumacz używa pieczęci o określonym układzie graficznym lub, w przypadku tłumaczeń w postaci elektronicznej, kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Ponadto na tłumaczeniach wymienia się pozycję, pod którą tłumaczenie jest odnotowane w repertorium (stanowiącym, ogólnie rzecz biorąc, rejestr czynności tłumacza przysięgłego). Na tłumaczeniach pism należy stwierdzić, czy sporządzono je z oryginału, czy też z tłumaczenia lub odpisu, oraz czy tłumaczenie lub odpis są poświadczone i przez kogo. Na tym właściwie kończą się – skąpe, jak można zauważyć – przepisy ustawowe dotyczące samej formy i treści tłumaczenia poświadczonego.
Zewnętrzne cechy tłumaczenia, które wykonuje tłumacz przysięgły
Co poza tym znajdzie się w tłumaczeniu poświadczonym? Należy wspomnieć o znacznej liczbie elementów, które traktowane są jako obowiązkowe – w tym sensie, że są one sprawdzane na państwowym egzaminie na tłumacza przysięgłego, a adepci zawodu uczą się ich stosowania w trakcie przygotowań do profesjonalnego wykonywania tłumaczeń uwierzytelnionych. Mówi się tutaj o tzw. formalnych zasadach sporządzania tłumaczeń poświadczonych, które jak dotąd nie zostały uregulowane w drodze powszechnie obowiązującego aktu prawnego. Zasady te zostały ujęte w Kodeksie zawodowym tłumacza przysięgłego, który został przyjęty w drodze uchwały Rady Naczelnej Polskiego Towarzystwa Tłumaczy Przysięgłych i Specjalistycznych TEPIS, kilkukrotnie nowelizowanym dokumencie o wieloletniej tradycji. Dokument ten, gromadzący zasady wynikające z doświadczenia i praktyki zawodu tłumacza przysięgłego (o niebagatelnej historii), jest owocem współpracy członków Towarzystwa, niezrzeszonych tłumaczy przysięgłych, przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Członków Międzyinstytucjonalnego Komitetu Konsultacyjnego. Choć do jego przestrzegania zobowiązują się tylko członkowie Towarzystwa (nie jest to kodeks w sensie ustawy), to jest on kierowany do wszystkich tłumaczy przysięgłych jako zalecane źródło zasad, cieszące się dużym autorytetem i poparciem ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, które odpowiada przecież za organizację egzaminów i prowadzenie listy tłumaczy przysięgłych (więcej w książce prof. Marka Kuźnika i na stronach TEPIS). Oto elementy, które zasadniczo możemy znaleźć w gotowym tłumaczeniu poświadczonym:
- Tekst przetłumaczonej treści dokumentu zostaje wydzielony graficznie, np. ciągami znaków „x”.
- Nad taką linią, przed tekstem tłumaczenia, znajduje się informacja, z jakiego języka zostało sporządzone tłumaczenie, tzn. informacja o języku źródłowym, w brzmieniu „Tłumaczenie poświadczone z języka (…)”. W przypadku tłumaczenia na język obcy, określenie kierunku tłumaczenia następuje w języku docelowym, np. „Certified translation from the Polish language”. Błędem jest wskazanie języka, na który dokument został przetłumaczony.
- Bezpośrednio pod tekstem tłumaczenia umieszcza się formułę poświadczającą, obejmującą m.in. wspomniane powyżej elementy ustawowe. Tłumacz poświadcza w niej zgodność tłumaczenia z przedłożonym mu oryginałem lub poświadczonym/niepoświadczonym odpisem (np. skanem) dokumentu. Formuła sporządzana jest w pierwszej osobie liczby pojedynczej, zawiera imię i nazwisko tłumacza, wskazuje na język, w zakresie którego tłumacz ma uprawnienia, numer jego wpisu na liście tłumaczy, a także miejsce i datę poświadczenia oraz numer wpisu w repertorium. Przykładowa formuła może brzmieć tak: „Niniejszym poświadczam zgodność powyższego tłumaczenia z oryginałem dokumentu elektronicznego w języku angielskim, którego wydruk załączam. Przemysław Kusik, tłumacz przysięgły języka angielskiego wpisany na listę tłumaczy przysięgłych prowadzoną przez Ministra Sprawiedliwości pod numerem TP/15/20. Nr repertorium: XX/2022 Ruda Śląska, dnia XX stycznia 2022”.
- Pod formułą poświadczającą znajduje się pieczęć okrągła i własnoręczny podpis tłumacza. Co ciekawe – choć Ustawa nie mówi wprost o złożeniu własnoręcznego podpisu pod tłumaczeniem – to jednak wymaga od tłumacza złożenia wzoru swojego podpisu Ministrowi Sprawiedliwości i trzeba przyjąć, że podpis jest integralnym elementem poświadczenia tłumaczenia, pozwalającym zidentyfikować osobę poświadczającą. W przypadku tłumaczeń w postaci elektronicznej, odręczny podpis i pieczęć zostają zastąpione kwalifikowanym podpisem elektronicznym.
- Zdarza się, że tłumacz przysięgły zamieszcza też pod tłumaczeniem swoją prostokątną pieczęć imienną. Jest to element fakultatywny i nie wpływa na ważność tłumaczenia poświadczonego. Taka prostokątna pieczęć w żadnym wypadku nie zastępuje okrągłej pieczęci wydanej przez Mennicę Polską.
- Każda strona tłumaczenia, w przypadku tłumaczeń złożonych z większej liczby stron, opatrzona zostaje okrągłą pieczęcią i parafą lub podpisem tłumacza. Tradycyjnie umieszcza się je w prawym dolnym rogu strony.
- Strony tłumaczenia są ze sobą trwale połączone – albo przy pomocy sznurka, nitów i rozetki (tak, jak robią to notariusze w przypadku aktów notarialnych), albo poprzez zagięcie lewego górnego rogu złożonego pliku stron, na którym umieszcza się pieczęć i który zszywa się zszywaczem (następnie umieszcza się też okrągłą pieczęć na wewnętrznych zagięciach). Chodzi o uniemożliwienie rozłączenia stron tłumaczenia.
- Czasami do tłumaczenia zostaje załączona kopia tłumaczonego dokumentu. Jeśli tłumaczenie sporządzono z oryginału, tłumacz może więc załączyć do niego kserokopię tego dokumentu lub jego wydruk, jeśli był to dokument elektroniczny. W przypadku tłumaczenia z odpisu, dokument źródłowy niebędący oryginałem łączy się z tłumaczeniem. Jeśli mamy do czynienia ze skanem lub fotokopią (fotografią), będzie to wydruk. Na tak załączonym odpisie tłumacz podpisuje się lub umieszcza parafę, odcisk swojej pieczęci imiennej (nie pieczęci okrągłej!), może również dodać datę i numer repertorium. Fakt dołączenia kopii dokumentu stwierdza się w formule poświadczającej. Jeśli natomiast chodzi o tłumaczenie w postaci elektronicznej, to na tych samych zasadach można dołączyć do niego skan dokumentu źródłowego. W tym ostatnim przypadku cały taki plik opatruje się kwalifikowanym podpisem elektronicznym.
Co można znaleźć w tekście tłumaczenia uwierzytelnionego sporządzonego przez tłumacza przysięgłego?
Powyżej przedstawione zostały zasady dotyczące formalnej strony sporządzania tłumaczenia uwierzytelnionego w zakresie jego cech zewnętrznych, które, jak można zauważyć, mają zasadniczy wpływ na to, jaki format będzie ostatecznie miał przetłumaczony dokument. Wyjaśnia to w dużym stopniu te różnice między dokumentem źródłowym a tłumaczeniem, które można dostrzec na pierwszy rzut oka. Jeśli chodzi o treść tłumaczenia, to tutaj również istnieje szereg zasad, z których wiele dotyczy opisywania elementów tekstu źródłowego niemożliwych do bezpośredniego odzwierciedlenia w tłumaczeniu. Chodzi tu o elementy graficzne, podpisy, pieczęcie, loga, ślady ingerencji w dokument, jego uszkodzenia itp. Istotną zasadą, o której wypada wspomnieć na początku, jest to, że układ graficzny tekstu tłumaczenia powinien być zbliżony do układu tłumaczonego dokumentu i powinien być odwzorowany zwłaszcza w przypadku tabel. Jedynie w braku technicznych możliwości, tekst w rubrykach lub tabelach tłumaczyć można w formie tekstu litego. Jednocześnie nie należy oczekiwać, że tekst tłumaczenia będzie wyglądał identycznie, jak tekst dokumentu źródłowego. Warto też dodać, że poniższe zasady wydają się mieć nieco miększy charakter i można na przykład spotkać się z różnymi konwencjami zapisywania przez tłumaczy uwag i adnotacji. Tak jak i powyżej, informacje przedstawione w dalszej części posta opierają się w głównej mierze na Kodeksie Towarzystwa Tłumaczy Przysięgłych i Specjalistycznych TEPIS oraz własnych obserwacjach i praktyce. Co zatem można znaleźć w tekście tłumaczenia?
- Adnotacje i uwagi tłumacza w nawiasach kwadratowych, wyróżnione kursywą. Adnotacje opisują elementy dokumentu: godła, herby, loga, fotografie, pieczęcie, podpisy i inne ważne elementy, które, jak sama nazwa wskazuje, wymagają odnotowania, np. poprawki, dopiski, przekreślenia, fakt nieczytelności jakiegoś fragmentu dokumentu. Uwagi wyglądają podobnie, z tym, że w nawiasie znajdują się słowa „Uwaga tłumacza” w odpowiednim języku. Uwagi służą wyrażeniu przez tłumacza jego własnego poglądu na temat elementów tłumaczonego dokumentu, np. o ingerencjach w jego treść, plamach, różnicach w charakterze pisma, kolorze atramentu, próbach fałszerstwa.
- Oznaczenia końców wiersza – na końcu wierszy, zgodnie z aktualną rekomendacją zawartą w Kodeksie zawodowym tłumacza przysięgłego, końcówki ustępów oraz niepełnych wierszy stanowiących część niedokończonego zdania można oznaczyć znakiem -/-, który pomija się w wierszach wyśrodkowanych, kończących się równo z marginesem oraz w tabelach. Stosowaną dawniej metodą, nadal praktykowaną przez niektórych tłumaczy, jest wykreskowanie niepełnych wierszy, znane z aktów notarialnych.
- Termin lub wyrażenie w języku źródłowym może pojawić się w kwadratowym nawiasie wówczas, gdy trudno jest znaleźć właściwy ekwiwalent danego słowa w języku docelowym. Po użytym terminie w języku docelowym tłumacz może wówczas przytoczyć wyrażenie czy termin w języku źródłowym.
- Daty w tłumaczeniu poświadczonym zapisywane są z nazwą miesiąca wyrażoną słownie lub przynajmniej skrótem nazwy miesiąca, co ma zapobiec ewentualnym nieporozumieniom wynikającym z różnych systemów datowania na świecie. Problematycznych sytuacji nie trzeba daleko szukać – w amerykańskim angielskim pierwsze cyfry daty odnoszą się do miesiąca, a nie do dnia, tak jak jest to w odmianie brytyjskiej j. angielskiego i w języku polskim.
- W tekście tłumaczenia poświadczonego znaleźć można pewne elementy, które pozostawiane są jako nieprzetłumaczone. Dotyczy to oczywiście imion i nazwisk. Nie należy oczekiwać od tłumacza, że w tekście tłumaczenia umieści on polski odpowiednik zagranicznego imienia lub na odwrót. Wbrew pozorom zdarza się, że właśnie tego oczekują klienci, gdyż pojawiają się różnice w zapisie imion między dokumentami zagranicznymi a polskimi, szczególnie na świadectwach szkolnych. Tłumacz pozostawia imię i nazwisko bez ingerencji – z zastrzeżeniem języków nieposługujących się alfabetem łacińskim lub posługujących się innym systemem pisma (o czym była już mowa powyżej – art. 14 ust. 2 Ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego). Nie tłumaczy się też adresów osób lub instytucji jako informacji przeznaczonych do celów korespondencyjnych. Jeśli tekst zawiera fragmenty w jakimś innym języku, mogą one zostać przepisane w pierwotnej formie lub zamiast nich pojawić się może adnotacja: [tekst w języku …], ewentualnie [tekst w języku trzecim], gdy nie można bez wątpliwości ustalić tego języka. Należy tutaj zwrócić uwagę na to, że nawet jeśli tłumacz doskonale zna dany język trzeci, a nie ma uprawnień do jego tłumaczenia uwierzytelnionego, to nie może przełożyć fragmentu zapisanego w tym języku.
- Najbardziej kontrowersyjną kwestią jest tłumaczenie, a właściwie zakaz tłumaczenia, tytułów zawodowych, stopni naukowych i tytułów naukowych, nazw szkół, uczelni i innych instytucji kształcących oraz zakaz wyrażania sądów wartościujących czy stwierdzeń o równoważności poziomu wykształcenia, wynikający z zasad opracowanych przez Komisję Europejską, Radę Europy i UNESCO/CREPES, a powtórzonych w Kodeksie TEPIS. Z Kodeksu wynika nawet, że w uwadze tłumacza nie można przytoczyć obok tytułu zawodowego, stopnia naukowego lub tytułu naukowego wyjaśnienia innego niż o treści ustalonej przez powołaną do tego instytucję. Brak tłumaczenia tych elementów budzi często niezadowolenie klientów, wychodzących ze słusznego poniekąd założenia, że zlecając tłumaczenie dyplomu ukończenia studiów chcieliby, aby zawierał on tłumaczenie uzyskanego stopnia, np. do celów informacyjnych – z przeznaczeniem dla zagranicznego pracodawcy. Temat stał się już przedmiotem interpelacji poselskich czy rozważań naukowych. Czy jest jakieś wyjście? Jeśli chodzi o nazwy instytucji kształcących, wydaje się, że nie będzie stanowiło większego nadużycia umieszczenie tłumaczenia nazwy w nawiasie kwadratowym. Co do nazw tytułów i stopni, gdy klientowi bardzo zależy na tym, aby występowała informacja, co oznacza dany tytuł lub stopień, spotykana bywa praktyka umieszczania dodatkowego komentarza na ten temat poza tekstem tłumaczenia, już pod formułą poświadczającą.
Wierność tłumaczenia wobec tekstu źródłowego w pracy tłumacza przysięgłego
Mam nadzieję, że powyższy skrócony przegląd praktyki przygotowywania tłumaczeń poświadczonych pomoże w zrozumieniu, dlaczego gotowy dokument tłumaczenia poświadczonego sporządzonego przez tłumacza przysięgłego wygląda tak, a nie inaczej. Na sam koniec warto jeszcze powiedzieć o pozornie oczywistej, ale niezwykle ważnej zasadzie wierności wobec tekstu źródłowego, przelanej również na łamy wielokrotnie powoływanego już w tym wpisie Kodeksu zawodowego tłumacza przysięgłego: „Tłumacz przysięgły ponosi osobistą odpowiedzialność za wierność tłumaczenia, to znaczy za zachowanie zgodności tłumaczenia z treścią dokumentu źródłowego z zachowaniem zasad tłumaczenia specjalistycznego” (§3). Co to oznacza? Nie ma na przykład możliwości, aby tłumacz dopisał w tłumaczeniu poświadczonym testu na COVID numer paszportu czy poprawił błędnie zapisane nazwisko w akcie stanu cywilnego, czy też dopisał lub usunął jakiekolwiek inne dane w tłumaczeniu dowolnego dokumentu. O ewentualne poprawki i dopiski na dokumentach zawsze należy ubiegać się w odnośnych instytucjach, które je wydały i które władne są je sprostować, jeszcze przed zleceniem tłumaczenia. Nie wińmy tłumaczy za błędy w przedkładanych im do tłumaczenia dokumentach!
Tłumaczenie z języka polskiego na angielski i z angielskiego na polski – oferta EngLaw
Zapraszam do skorzystania z usług tłumaczeń zwykłych i poświadczonych z języka angielskiego na język polski oraz z języka polskiego na angielski. W ofercie tłumaczenia różnorodnych dokumentów urzędowych, szkolnych, prawniczych, gospodarczych, finansowych i innych. Profesjonalne usługi tłumaczeniowe świadczone są przez tłumacza przysięgłego języka angielskiego – magistra prawa i filologii angielskiej.
Zapraszam do skorzystania z profesjonalnych usług tłumaczeń poświadczonych i zwykłych.
Tłumacz przysięgły języka angielskiego: Ruda Śląska Halemba
Tłumacz przysięgły języka angielskiego: Gliwice, Katowice, Mikołów, Zabrze i okolice
Usługi zdalne i online
Post your comment